Panienka z dobrego domu, wielbicielka Joanny d’Arc, wojowniczka i patriotka.
„Lecz ten wódz, choć w żołnierskiej odzieży,
Jakie piękne dziewicze ma lica?
Jaką pierś? — Ach, to była dziewica,
To Litwinka, dziewica–bohater,
Wódz Powstańców — Emilija Plater!”
Wierszem „Śmierć pułkownika” (z którego pochodzi powyższy fragment) legendę Emilii Plater na zawsze utrwalił w świadomości Polaków Adam Mickiewicz. Choć sama bohaterka niewiele miała wspólnego ze swoim literackim wizerunkiem, wpisała się w pamięć rodaków na wieki.
Urodzona na Litwie na początku XIX wieku, Emilia Broel-Plater pochodziła z rodziny polskiej szlachty. Od małego wpajano jej wartości patriotyczne, co kolidowało nieco z sytuacją kobiet doby wczesnego romantyzmu.
Hasła wolnościowe związane z rewolucją francuską stały się hasłami artystów europejskiego romantyzmu, nie było tam miejsca dla postaci kobiecej.
Emilia chłonęła idee polskości chociażby z utworów Adama Mickiewicza. Zafascynowana była postacią Joanny d’Arc. Idee patriotyczne natchnęły ją do tego stopnia, iż odmówiła oddania ręki bogatemu i wpływowemu Rosjaninowi. Oczywiście, mogła za tym stać miłość do innego mężczyzny lub kobiety, ale głównej przyczyny tej kategorycznej odmowy należy upatrywać w wychowaniu patriotycznym wyniesionym z domu.
Nic dziwnego, iż młoda hrabianka (miała 25 lat), której towarzyszyła przyjaciółka Maria Raszanowicz, wzięła czynny udział w Powstaniu Listopadowym. Ubrana w strój męski uformowała oddział partyzancki składający się z 280 strzelców, kilkuset chłopów kosynierów praz 60 kawalerzystów.
Warto pamiętać, że Emilia była jedną z 11 kobiet, które wzięły udział w Powstaniu, przetrwała jednak tylko pamięć o Emilii.
Po złożeniu broni przez generała Chłapowskiego (wypowiedziała wtedy znamienne słowa: Lepiej byłoby umrzeć, niż skończyć takim upokorzeniem) próbowała przedostać się do Warszawy z terenów wschodnich Rzeczypospolitej. W wyniku trudów wędrówki, Emilia zaczęła chorować. Pozostawiona pod opieką Ignacego Abłamowicza w Justianowie, po przyjęciu sakramentów, hrabianka Plater zmarła 23 grudnia 1831 r.
Ciekawym opracowaniem dotyczącym Emilii jest studium Haliny Filipowicz z 1996 r, opisujące bohaterkę z perspektywy feministycznej. Inny ciekawy tekst, dotyczący wizerunku artystki w sztuce opublikowano w Przeglądzie Bałtyckim (https://przegladbaltycki.pl/14284,wizerunek-emilii-plater-w-malarstwie-rysunku-i-sztuce.html).
TEKST: Marzena Kloskowska
Zależy nam, aby nasze teksty były jak najwyższej jakości. Jeśli znajdziesz jakikolwiek błąd, napisz do nas: Ifem.pl@protonmail.com.