Audrey Tang, Ministra Cyfryzacji: Geniuszka z Tajwanu i Jej Niezwykła Historia.
Tajwańska ministra cyfryzacji, Audrey Tang (Tang Feng) w 2019 roku trafiła na listę 100 najważniejszych intelektualistów (global thinkers) opublikowaną przez czasopismo Foreign Policy. W Japonii zyskała popularność dzięki stworzeniu aplikacji, która pomaga w walce z koronawirusem, pokazując stan zasobów maseczek. W 2016 roku, w wieku 35 lat, została najmłodszym ministrem rządu w Tajwanie. W ostatnim czasie zachwyca Japonię i resztę świata swoimi umiejętnościami przywódczymi w obliczu walki z koronawirusem.
Powszechnie Znana w Japonii
Kilka japońskich stacji telewizyjnych w ostatnim czasie wyemitowało materiał o tajwańskiej ministrze cyfryzacji, Audrey Tang, która jest przeciwieństwem swoich japońskich odpowiedników. Co sprawiało, że Tang, która jest już prawie legendą w Tajwanie, jest aż tak popularna?
Jako jedna z czołowych programistek otwartego oprogramowania, założyła swoją własną firmę w branży IT mając 19 lat. W 2014 roku została doradczynią cyfrową firmy Apple. Zajmowała się tam projektami dotyczącymi sztucznej inteligencji, między innymi rozwojem wirtualnego asystenta systemu operacyjnego Apple, Siri. W ramach pracy z firmą Apple, Tang zarabiała 1 bitcoina na godzinę. Kiedy zaczynała pracę w 2014 roku była to równowartość 50 tysięcy jenów, dziś, jest to aż 900 tysięcy jenów. Dzięki szybko rosnącej wartości bitcoinów i dotychczasowemu dorobkowi Tang, kobieta stała się niezwykle zamożna.
W wieku 33 lat Audrey ogłosiła przejście na emeryturę tłumacząc się tym, że chce robić to co cieszy ją najbardziej. Tym sposobem, obecnie spełnia się jako ministra cyfryzacji w Taiwanie. Pracy tej podjęła się za namową prezydent kraju Tsai Ing-wen.
W swoim życiu kierowała się uzasadnioną niesubordynacją wobec norm społecznych, jej codzienność różni się od tej większości ludzi. Jest idolką wielu młodych Tajwańczyków, a przyciąga ich do siebie swoją wyjątkową historią i światopoglądem.
Miłośniczka książek od najmłodszych lat
Audrey urodziła się w 1981 roku, wychowywali ją rodzice, którzy byli intelektualistami, pracowali w mediach. Jej ojciec uwielbiał czytać, wydawał wszystkie zaskórniaki na książki. Miał egalitarne poglądy, dlatego traktował swoją córkę jak dorosłą osobę. Kiedy Audrey zaczęła chodzić do podstawówki, jej ojciec postanowił prowadzić z nią dialog sokratejski. Pozwalał jej także czytać swoje podręczniki do matematyki i książki o filozofii. Dzięki wychowaniu w takim środowisku, Audrey mogła rozwijać się intelektualnie od najmłodszych lat.
W szkole podstawowej Audrey zrobiła test IQ, w którym osiągnęła wynik „160 lub więcej”, najwyższy możliwy wynik w Skali Inteligencji Wechslera dla Dzieci. Audrey nie zgadza się ze stwierdzeniem, że wartość jej IQ wynosi 180. Mówi, że trudno jest określić jej dokładne IQ, ponieważ wynik testu przekroczył maksymalną wartość. Przy drugim podejściu uzyskała taki sam wynik. Pytana o jej obecne IQ, Audrey, która mierzy 180 centymetrów żartuje, że ktoś musiał pomylić IQ z jej wzrostem. Czasem odpowiada też, że w erze Internetu, każdy ma 180 IQ.
Szkolny Wyrzutek
Podczas gdy większość dzieci jest objęta obowiązkiem szkolnym do końca liceum, Audrey zakończyła edukację na etapie junior high (odpowiednik gimnazjum). Warto wspomnieć, że w międzyczasie dwa razy zmieniała przedszkole, a pięć razy, szkołę podstawową. Chodzenie do szkoły nie sprawiało Audrey przyjemności, wręcz przeciwnie, wspomina ten czas jako męczarnię ze względu na zbyt wolne tempo pracy, kiedy nauczyciele tłumaczyli zagadnienia, ona już wszystko rozumiała. Pomimo niesamowitej pamięci, często zdarzało jej się zapomnieć do szkoły chusteczek, co skutkowało otrzymaniem reprymendy. Wyjątkowa inteligencja przysporzyła jej również wielu wrogów.
Wszystko zaczęło się komplikować po tym jak została ogłoszona prymuską klasy. Rodziców w Tajwanie bardzo interesują oceny ich dzieci, a konkurencja w klasach z przyspieszonym tokiem nauczania jest bardzo zacięta. Audrey, jako prymuska, często była dręczona przez kolegów w klasie. Jedną z koleżanek rodzice zbili za to, że nie była najlepsza w klasie. Powiedziała potem do Audrey „Chciałabym, żebyś umarła. Wtedy to ja byłabym najlepsza.”
Audrey urodziła się z wrodzoną wadą serca, która powoduje, że w momentach stresu robi się czerwona na twarzy, bywa, że nawet mdleje. Mówi o sobie, że jest fizycznie nieprzystosowana do złości. Pewnego razu uderzona przez rówieśnika, zemdlała i uderzyła się o ścianę. Kiedy mama przywiozła ją do domu i zdjęła jej ubranie zauważyła wielkiego siniaka na klatce piersiowej dziewczynki, ślad po uderzeniu.
W rezultacie, Audrey zaczęła bać się szkoły. Często opuszczała lekcje, a po porzuceniu szkoły już nigdy nie kontynuowała edukacji. Kiedy miała 14 lat, rodzice pozwolili jej wyjechać samej do odległego Wulai w celach kontemplacyjnych. Po kilku tygodniach namyślania się, podjęła decyzję.
Nic do Zaoferowania
Jako laureatka konkursu naukowego Audrey miała zagwarantowane miejsce w prestiżowym liceum. Postanowiła jednak wybrać inną ścieżkę. Stwierdziła, że informacje przekazywane w szkole dla niej są nieaktualne i, że dużo więcej jest w stanie nauczyć się z Internetu.
Inteligencja Audrey przejawiała się także talentem do nauki języków. Jako dziecko spędziła rok ucząc się w Europie, w wyniku czego zna język niemiecki i francuski. Umiejętności językowe umożliwiły jej zdalną naukę pod okiem wykładowców z całego świata. Osoby do których kierowała pytania zakładały, że rozmawiają z dociekliwym studentem, nie z kimś kto rzucił szkołę na etapie gimnazjum.
Decyzja nastolatki o zakończeniu edukacji zaszokowała jej rodzinę. Jej ojciec i dziadkowie byli przeciwni jej planom kontynuacji nauki na własną rękę i założenia firmy. Z kolei mama Audrey, która porzuciła karierę w mediach na rzecz pracy w szkole eksperymentalnej uważała, że nie ma jednej słusznej ścieżki jeśli chodzi o naukę. Była wierną sojuszniczką swojej córki.
Audrey rzuciła szkołę w wieku lat 14 i wkroczyła w świat biznesu dwa lata później zakładając własną firmę w branży IT. Dobrze radziła sobie zarówno jako programistka i menadżerka. Będąc założycielką kilku biznesów, pracowała jako doradca w znanych firmach, między innymi Apple czy Oxford University Press.
Przemiana
Mniej więcej w tym czasie, Tang, która odrzucała pomysł dzielenia ludzi na kategorie, zdecydowała się na zmianę płci. Urodzona jako chłopiec imieniem Zonghan, dla lepszej komunikacji w zachodnich językach przyjęła imię Autrijus, w wieku 25 lat postanowiła zostać kobietą. Zmieniła swoje imię na takie, które nie narzuca płci: Feng, a w języku angielskim: Audrey. Audrey jest pierwszą transpłciową ministrą Tajwanu. W spisie ministrów, jej płeć jest nieokreślona.
Co na to jej rodzice? Obydwoje całym sercem wspierają córkę, najbardziej liczy się dla nich jej szczęście. Rodzice geniuszki muszą wykazywać się nieskończoną miłością i tolerancją!
Ze względu na swoje osobiste doświadczenie podążania do sukcesu mało konwencjonalną drogą, Audrey wierzy, że rządy większości to podstawa demokracji, lecz mimo to uważa, że społeczeństwo potrzebuje systemów, które pozwolą także mniejszościom wywierać na nie swój wpływ.
Słuchajmy mniejszości
Jako ministra cyfryzacji Tang założyła platformę, poprzez którą ludzie mogą wyrażać swoje opinie na temat polityki rządu. Poprosiła Tajwańczyków o podawanie pomysłów na możliwe do wykonania zmiany. Jej platforma burzy barierę między rządem i ludźmi i pozwala społeczeństwu komentować poczynania rządu.
W lipcu 2019 roku, Tajwan całkowicie zakazał plastikowych słomek do picia. Początek temu dała 16-letnia uczennica, która złożyła stosowny wniosek poprzez platformę Tang. Pomysł poparło 5 tysięcy osób i niedługo po tym objęto go prawem przez Tajwańską Agencję Ochrony Środowiska. Tajwan jest znany z herbaty „buble tea” z tapioką. Rocznie sprzedaje się tam miliard takich napojów. Zakaz jest symbolem rewolucji w nawykach konsumenckich, a wszystko dzięki jednej uczennicy, która skorzystała z platformy Audrey Tang.
Z powodów geograficznych, Tajwan, oddzielony od lądowej części Chin, od dawna był wykluczony z międzynarodowej społeczności. Audrey, połączywszy technologię i dyplomację, opracowała sposób dzięki któremu Tajwan mógł uczestniczyć w spotkaniach ONZ cyfrowo i zabierać głos na arenie międzynarodowej.
Nie zważając na to, że jest ministrą rządu, Audrey mówi, że nie ma żadnych tajemnic i nie stawia żadnych granic. Publikuje w sieci protokoły ze wszystkich swoich spotkań. Zazwyczaj podczas posiedzeń sama spisuje na bieżąco kilkanaście stron protokołu i publikuje je zaraz po zakończeniu spotkania.
W środy, jej biuro jest otwarte dla obywateli. Każdy, bez względu na wiek czy zawód może przyjść i przedstawić swoją propozycję dla rządu. Wieczorami przewodzi spotkaniom z grupą ekspertów zarówno z Tajwanu jak i zza granicy. Zapewnione jest jedzenie i napoje, a dyskusje nierzadko toczą się do późnych godzin nocnych.
Zdarzało mi się widzieć jak Audrey zachowuje zimną krew wobec napastliwych dziennikarzy. Jej inteligencja, bystrość zwykle zbijają dziennikarzy z pantałyku w ciągu pierwszych 10 minut wywiadu.
Potęga snu
Po każdych 25 przepracowanych minutach, Audrey robi sobie pięciominutową przerwę. Co wieczór usuwa wszystkie maile i nie zostawia niczego na swojej liście „do zrobienia”. Uważa, że sekretem do dobrego zdrowia jest wysypianie się. Nie ważne jak bardzo jest zajęta, zawsze śpi 8 godzin.
„Rozmyślam nad bieżącymi sprawami kiedy kładę się spać. Kiedy budzę się rano, mam już gotowe rozwiązania”, wyjaśnia, podkreślając, że sen uspokaja jej umysł i daje jej inspiracje.
Kolejnym źródłem ukojenia jest dla Audrey jej cotygodniowa terapia. Sesja z francuskim psychiatrą trwa 45 minut i odbywa się zawsze o tej samej porze. Rutyna ta przypomina codzienne bieganie Marukami Haruki. Jest to dla Audrey swego rodzaju „detoks” psychiczny, który pomaga jej zachować szczytową formę.
Tłumaczenie z jęz. angielskiego: Anna Kaczmarczyk
Oryginalny tekst autorstwa Iris Chiu opublikowano 10.04.2020 na łamach nippon.com: https://bit.ly/3fRuFfv
Zdjęcie na stronie głównej: https://framerframed.nl/en/mensen/audrey-tang/